I tylko wiatr hula...
Data dodania: 2012-04-10
Na działce oczywiscie... Koniec końców pogoda nie okazała się wcale taka zła w ostatnim tygodniu ale i tak budowa ani drgęła. Dzwoniłem przed chwilą do majstra, oczywiście plany na ten tydzień znów są ambitne - zaraz kopiemy, robimy zbrojenie i wylewamy ławy.
Jest tylko jeden mały problem, majster jeszcze siedzi w domu a mieszka jakieś 400 czy 500km dalej...